Polski Tłusty Czwartek to w Norwegii ostatnia niedziela przed wielkim postem, czyli Fastelavnssøndag, jest to okazja do jedzenia słodkich bułeczek, pączków i oponek i fastelavnsboller – pączki nadziewane bitą śmietaną lub dżemem.
Archiwa tagu: Norwegia
Bułeczki norweskie
Kransekake
Rømmegrøt
Rømmegrøt to coś pomiędzy – budyniem, gęsta zupą mleczną, beszamelem (bez gałki oczywiście). Tradycyjne danie podaje się z cienkimi plasterkami wędlin.(zdjęcie z internetu)
Ribbe
Tradycyjne, świąteczne danie norweskie, jedno z najprostszych potraw. Po prostu pas żeberek wieprzowych ze skórą, całkiem dobrze pasuje do naszych tradycyjnych potraw „Kuchni polskiej” 😉
Składniki
- płat żeberek wieprzowych ze skórą
- sól, pieprz
- czosnek
Skórę nacinamy w kratkę, przyprawiamy solą,pieprzem i owinięte chowamy do lodówki przynajmniej na 12h. Po tym czasie przekładamy do brytfanki dodajemy ząbki czosnku i pieczemy godzinę w temperaturze 230°C. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 190/200 °C i pieczemy kolejną godzinę. Po tym czasie ribbe powinno być miękkie i soczyste a skórka dość mocno przypieczona. Możemy ją jeszcze podpiec pod grillem.
Oryginalnie podawane z ziemniakami i kwaszoną kapustą. (nie kiszoną a zakwaszaną octem)
Pinnekjøtt
Coś dla miłośników jagnięciny i tych którym nie przeszkadza zapach tego mięska bo jest nieco specyficzny… jednak wynagradza smakiem. Tej suszonej już nie trzeba przyprawiać, przy świeżej odpada etap „nocnego moczenia”.
W Norwegii tradycyjne świąteczne danie, ponoć zepchnięte na drugie miejsce przez ribbe – żeberka wieprzowe.
- kilogram suszonych, solonych żeberek jagnięcych … ew. świeżych
Mięso zalać wodą, przykryć i zostawić na noc.
Rano wylać wodę, zalać świeżą i odstawić na godzinkę. W tym czasie wypić dobrą kawę i przyszykować spory garnek do gotowania mięsa na parze. Gotujemy na parze, najlepiej na brzozowych patyczkach, do miękkości, aż mięso zacznie odchodzić od kości, trochę to potrwa w zależności od wielkości kawałków, minimum godzinę.
Po ugotowaniu przekładamy do brytfanki lekko skropionej olejem i pieczemy żeberka około pół godziny. Możemy zostaw kilka łyżek wody z duszenia żeberek i dodać do purre z brukwi.
Podajemy z ziemniakami z wody i gotowaną, tłuczoną brukwią z marchewką.
Szkoda, że tak trudno dostać jagnięcinę, już nie mówiąc o suszonej.