Profiterolki to zdradliwe maluchy ..Mini eklery pochłania się jedno za drugim. A w wersji czekoladowej uwielbiam szczególnie.
Składniki
ciasto
- 250 ml wody
- szczypta soli
- 125 g masła
- 1 szklanka mąki pszennej
- 4 jajka
W rondelku gotujemy wodę z masłem i solą, do momentu rozpuszczenia się masła. Do gotującej mieszanki wsypujemy mąkę i energicznie mieszamy, aż masa będzie gładka i błyszcząca. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia, następnie dodajemy po jednym jajku i miksujemy. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wyciskamy szprycą małe kleksy o średnicy ok 3 cm, jeżeli nie mamy szprycy czy rękawa cukierniczego możemy wykładać ciasto małą łyżeczką. Pomiędzy zostawiamy wolną przestrzeń, trochę rosną. Profiterolki pieczemy 25 minut w temperaturze 200ºC.
Krem
- 400 ml śmietany kremówki
- 200 g czekolady mlecznej
Krem najlepiej przygotować dzień wcześniej. Czekoladę siekamy drobno, śmietanę wlewamy do garnuszka i doprowadzamy do wrzenia, zdejmujemy z ognia. Do gorącej śmietany wrzucamy czekoladę i mieszamy aż do jej rozpuszczenia. Garnuszek nakrywamy folia spożywczą i zostawiamy do ostudzenia, następnie odstawiamy do lodówki na minimum 6 godzin. Ostudzoną masę ubijamy na gładki gęsty krem.
Ostudzone profiterolki nadziewamy kremem – przekrawamy lub nadziewamy szprycą bądź rękawem cukierniczym z końcówką do nadziewania.